Tę taktykę z powodzeniem wykorzystują najlepsi. Ponieważ nic nie kosztuje, przeznaczona jest dla każdego i szybko przynosi efekty.
Na początku był chaos
Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest już stracona – Jan Jakub Rousseau.
Wyobraź sobie, że zasiadasz do biurka i zaczynasz pisać.
Nagle przychodzi SMS. Sprawdzasz, czy to nie ważna wiadomość. Okazuje się, że Rossmann pisze o nowej gazetce.
Wracasz do pisania, ale po 20 minutach dzwoni telefon. Odbierasz i po raz kolejny w tym tygodniu konsultant proponuje Ci najatrakcyjniejszy pod słońcem pakiet, którego nie potrzebujesz.
Ponownie kładziesz ręce na klawiaturze i wystukujesz literki. Wtedy przypominasz sobie, że czekasz na ważnego maila. Sprawdzasz, ale jeszcze nie przyszedł.
Siedzisz już dobrą godzinę nad zleceniem i masz gotowych 16 zdań, z których połowę wyrzucisz. Czytasz je po raz kolejny, by wejść ponownie w rytm pracy. I zastanawiasz się, co tym razem Ci go zaburzy.
Jeżeli prowadzisz swój biznes, z pewnością kiedyś Ci się to zdarzyło. A może zdarza się całkiem często? W ten sposób tracisz czas, a — jak głosi przysłowie — czas to pieniądz. Bo im krócej pracujesz nad zleceniem, tym więcej zarabiasz za godzinę pracy.
To znaczy, że zarabiasz szybciej.
Nie zastanawiało Cię kiedyś, dlaczego niektórzy ludzie mało pracują, a zarabiają duże pieniądze? To przecież zaprzeczenie tego, że zysk bierze się z pracy. Jednak oni wiedzą, jak zarabiać szybciej, pracując krócej, ponieważ zanim zabiorą się do pracy, przestrzegają kilku prostych reguł.
Chcesz je poznać? Więc czytaj dokładnie. Tu każdy element jest ważny.
Samo nie przyjdzie
Przez kilkanaście lat tworzyłem muzykę i teksty piosenek. Miałem zasadę, że nie siadam do tego bez weny. Lub, gdy usiądę, a po 20 minutach nic się nie klei, nie kontynuuję, ponieważ nie stworzę nic, z czego będę zadowolony. Ponieważ sztukę napędzają emocje.
I wiesz co? W biznesie emocje mogą nie wystarczyć. Kiedyś w jednym z maili od Darka Puzyrkiewicza przeczytałem, że wena jest dla amatorów. Jeżeli jesteś profesjonalistą, zrobisz coś i bez niej. Choć nie zgodzę się z tym w stu procentach, to obserwacja jest celna. Bo czy powierzyłbyś swoją przyszłość ślepemu losowi, czyniąc go zależnym od weny?
Nie zajmuję się już muzyką. Nie zarabiałem na tym, a nawet dokładałem do interesu. Choć wiązałem z nią swoje marzenia na przyszłość, zabrakło profesjonalizmu. A jeżeli masz swój biznes, musisz się nim wykazać. Inaczej zbankrutujesz.
Bądź efektywny
Siedząc bezczynnie nad klawiaturą czy kartką, nie jesteśmy ani produktywni, ani efektywni. Przyczyny takiego stanu są zwykle dwie:
- Prokrastynacja
- Multitasking
Pierwsze oznacza wieczne odkładanie czegoś na potem. W naszym kraju to zjawisko bardzo powszechne, bo przyznaje się do niego blisko 80% społeczeństwa.
Multitasking oznacza wielozadaniowość. Wykonywanie kilku rzeczy jednocześnie, a w zasadzie ciągłe przenoszenie uwagi z jednej na drugą. I tak naprawdę niewykonywanie żadnej dobrze.
Garry Keller w książce Jedna Rzecz powołuje się na badania przeprowadzone latem 2009 na Uniwersytecie Stanforda. Zgodnie z wynikami tych badań, wielozadaniowcy robią wiele rzeczy, ale każdą kiepsko. Ponieważ muszą rozdzielać całą energię pomiędzy poszczególne zadania. I — wbrew temu, co wpaja się w niektórych korporacjach czy biurach — są nieefektywni.
Podobnie działasz w przypadku, gdy odrywasz się od pisania, żeby sprawdzić skrzynkę mailową lub zerknąć w ekran telefonu. Natomiast mentalny powrót do wykonywanego zadania zajmuje naszemu mózgowi około 16 minut. Wystarczy, że coś zajmie Twoją uwagę czterokrotnie, a jesteś godzinę do tyłu.
Jak zarabiać szybciej, pracując krócej?
Jeżeli chcesz szybciej osiągać efekty, musisz skupić się tylko na jednej rzeczy. Jak to zrobić, będąc otoczonym masą bodźców z zewnątrz?
Oto 9 prostych metod, dzięki którym spokojnie zasiądziesz do pracy i skończysz ją kilkukrotnie szybciej.
- Wybierz porę dnia, w której jesteś najbardziej produktywny/a. Chodzi o moment, gdy wiesz, że masz nie tylko najwięcej energii, lecz również dysponujesz wystarczającą ilością czasu. Złym pomysłem jest siadanie do pracy w momencie, gdy wiesz, że za godzinę wychodzisz na ważne spotkanie.
- Zrób porządek na stanowisku pracy. Myślisz, że to strata czasu? Zobaczysz, jak bardzo się mylisz. Więcej go tracisz, pracując w bałaganie. Nie musisz od razu sprzątać biura czy mieszkania — wystarczy Ci porządek na biurku.
- Zrób notatki. To ważne, szczególnie jeżeli coś piszesz. Notatki potrafią skrócić czas pisania nawet o 1/4, a także unikać nieustannego poprawiania i zmian koncepcji. Więcej pisałem o tym tytaj: Jak pisać świetne teksty dwa razy szybciej?
- Wyłącz powiadomienia w telefonie, zamknij skrzynkę mailową oraz wszelkie niepotrzebne zakładki w przeglądarce. I nie otwieraj ich ani nie włączaj na czas pracy!
- Włącz stoper. Wywoła to świadomość upływającego czasu i motywację, by go nie tracić.
- Nie odkładaj zadania na ostatnią chwilę. Polecam lekturę książki Zjedz tę żabę Briana Tracy’ego.
- Rób JEDNĄ RZECZ. Od początku do końca.
- Rób regularne przerwy. To, że masz robić jedną rzecz, nie oznacza braku przerw. W przypadku dłuższych zadań przed komputerem okazują się one zbawienne.
- Musisz odpisać? Stwórz szablon. Jeżeli faktycznie musisz się oderwać od pracy, przygotuj sobie gotowe odpowiedzi na maila lub SMS. Nawet o tym, że jesteś teraz zajęty i oddzwonisz/odpiszesz, gdy skończysz.
Skupienie się na wykonywaniu jednej rzeczy to klucz do tego, jak zarabiać szybciej, pracując krócej. Wymienione metody z powodzeniem stosują tacy ludzie sukcesu jak Brian Tracy, Gary Keller czy Ruth Soukup.
Nie daj się FOMO
Chcesz wiedzieć, jak zarabiać szybciej, pracując mniej, musisz uświadomić sobie jeszcze jedną ważną kwestię.
Znasz pojęcie FOMO? To skrót od angielskiego Fear of Missing Out. Oznacza strach przed tym, co nas omija. Jest powodem tego, że gwałtownie reagujemy na powiadomienia z urządzeń elektronicznych. Lub czytamy tylko nagłówki artykułów, by dowiedzieć się jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Wydaje się nam, że bez tego ominie nas coś ważnego.
Takie podejście jest zresztą charakterystyczne dla pokolenia Milenialsów. O tym, jakie niesie zagrożenia, świetnie opowiada Simon Sinek:
Wiesz, co się stanie, gdy ominie Cię większość z rzeczy, które tak uporczywie śledzisz? Odpowiedź brzmi:
NIC!
Odcięcie się od technologii jest potrzebne tak samo, jak urlop. Również w pracy. Natomiast jeżeli jakaś wiadomość jest rzeczywiście ważna, z pewnością się o niej dowiesz. Nawet większość ludzi, którzy przestają odbierać wiadomości ze świata — żyjąc bez telewizora czy korzystając sporadycznie z internetu — i tak jest dobrze poinformowana.
Jak zarabiać szybciej na swoim biznesie?
Jeżeli chcesz zarabiać szybciej, pracując krócej, potrzebne Ci będą wartościowe treści oraz dobra strategia marketingowa. Dzięki nim zwiększysz sprzedaż i przyciągniesz więcej Klientów, którzy zostaną z Tobą na stałe.
Której z tych rzeczy teraz potrzebujesz?