Pewna sprzedaż w 4 krokach. Znasz metodę PPZZ?

Ponoć rosyjski kodeks drogowy jest prosty: większy ma pierwszeństwo. Podobnie zdają się myśleć politycy przed wyborami. I niektórzy marketingowcy.

Sprawdź, czy nie robisz tego błędu, blokując sprzedaż

Nie wiem, jak dalece skuteczne jest obwieszanie całych bloków plakatami wyborczymi. Nie znam natomiast nikogo, kogo przyciągnęła np. jakaś wielka reklama np. z Szymonem Majewskim. Do tego stopnia, że zawrócił samochód, krzycząc: Brawo Ty! i pojechał do najbliższego salonu podpisać abonament.

To nie działa. Ponieważ Klient nie lubi wciskania na siłę i zasłaniania mu świata produktem, którego nie potrzebuje. Bądź nie wie, że potrzebuje. Natomiast jeżeli już będzie wiedział, prawdopodobnie nie będzie mu potrzebny wielki billboard, by pojawił się w sklepie.

Zniknij mi z oczu

Coraz mniejszą atrakcyjność reklam w przestrzeni publicznej obrazuje przykład francuskiego Grenoble, gdzie władze usuną wszelkie reklamy zewnętrzne, a w ich miejscu posadzą drzewa. Lubisz zasłaniające całą stronę pop-up’y? Ja też od razu szukam, gdzie jest X. Ponieważ pewna sprzedaż nie bazuje na schemacie 3K – Kup, kup, kup! To jak montować szafkę, zaczynając od ostatniego kroku w instrukcji.

By przyciągnąć uwagę Klienta w internecie, mamy 8 sekund. Czy jednak samo zaciekawienie warunkuje pewną sprzedaż?

Przykład znikających z przestrzeni publicznej billboardów pokazuje, że przyszłość reklamy to digital marketing. Nie twierdzę, że banery i szyldy są dzisiaj zupełnie nieskuteczne. Jednak coraz bardziej przeszkadzają społeczeństwu, czego dowodem jest m.in. uchwalenie w 2015 roku ustawy krajobrazowej. A wzbudzanie niechęci nie pomaga w skutecznej sprzedaży.

Jak wyglądają trendy w digital marketingu w 2019 roku, warto zobaczyć tutaj:

Nikt nie kupuje od razu

Wyobraź sobie sytuację następującą sytuację:

Podchodzę do Ciebie na ulicy z zestawem japońskich noży. Szybko informuję, że są świetne i markowe. Potem od razu mówię, ile kosztują i sugeruję, że musisz je kupić.

Zachęciłem Cię? No właśnie. Mam co prawda jakąś tysięczną szansy na to, że akurat myślisz o zakupie nowych noży. Lub nawet idziesz po nie do sklepu, aż tu nagle… Tylko czy pewna sprzedaż = loteria?

Fakt – akwizycja wciąż potrafi zbierać żniwa. Inaczej prezentacje garnków czy materacy (na których absolutnie nic nie będą sprzedawać!) wymarłyby śmiercią naturalną. Tymczasem wciąż się odbywają. Tylko czy chcesz, by Twoją firmę kojarzyli z otumanieniem ludzi, którzy ostatnie pieniądze wydają na coś, czego nie potrzebują?

Pewna sprzedaż metodą PPZZ

Istnieje metoda, dzięki której, po pierwsze, sprzedasz produkt, a po drugie, zbudujesz pozytywny wizerunek własnej marki. Klient nie tylko kupi, lecz prawdopodobnie wróci do Ciebie lub poleci Twoje usługi innym.

Metoda PPZZ to pewna sprzedaż w 4 krokach:

  1. Poznaj – a w zasadzie daj się poznać. Wykorzystaj 8 sekund na (pozytywne) przyciągnięcie uwagi. W cenie jest kreatywność, a nie nachalność.
  2. Polub – chętniej kupujemy od kogoś, kogo lubimy. Pokaż, że nie jesteś natrętnym akwizytorem.
  3. Zaufaj – udowodnij, że to, co masz, rozwiązuje problemy, z którymi przyszedł do Ciebie Klient. Dzięki temu uświadomisz go, że to właśnie Twój produkt jest mu potrzebny.
  4. Zapłać – Jeżeli skutecznie postawisz 3 pierwsze kroki, dopiero wtedy przejdź do kwestii ceny i zakupu, do którego prawdopodobnie dojdzie.

Pamiętaj, że zanim zastosujesz tę metodę, należy stworzyć personę. Dzięki temu będziesz wiedzieć, do kogo kierować swoje usługi i produkty. Nie chodzi o natrętną akwizycję i wciskanie kitu. Metoda PPZZ działa długotrwale, jeżeli uczciwie podchodzisz do relacji z Klientem. Jeżeli zapłaci raz za skuteczne rozwiązanie, z pewnością przyjdzie po więcej lub poleci Cię swoim znajomym.

Pewna sprzedaż to nie nachalny marketing. Też tak sądzisz? Sprawdź, jak metoda PPZZ może zwiększyć sprzedaż w Twoim biznesie.